poniedziałek, 13 czerwca 2011

Cienko

Cienko przędę! Mam jeszcze tylko na chlebek. Jednakże nie załamuję rąk, w środę "wpadną" jakieś pieniądze, później w piątek, za tydzień będzie wypłata i jakoś się przeżyje...
Piotrek pojechał w końcu do Holandii do pracy. Zaraz potem odwiedziliśmy Marzenkę -jego żonę. Ona też ma pod głowę i pod bok... -a to babcia chora(ucięli jej kolejny kawałek nogi), a to ojciec ma problemy z macochą... i tak to się plecie. Mój Mikołaj ma dzisiaj dziewiętnaste urodziny, w sobotę robił sobie z tej okazji imprezę na świeżym powietrzu. Udział brało jego kilkanaścioro  kolegów i koleżanek Trochę alkoholu też było, i trochę muzyki -tańce, hulanki, swawole...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz